Wprowadzenie obowiązkowego monitoringu w zakładach gospodarowania odpadami, skrócony czas ich magazynowania z 3 lat do 1 roku, niezapowiadane kontrole i kaucje za składowanie. Takie niespodzianki szykuje rząd w ramach zmiany ustawy o odpadach. To jednak jeszcze nie wszystko. Transport zostanie poddany większym kontrolom, a Inspektorzy Ochrony Środowiska zyskają szersze kompetencje. Co zmotywowało ich do takich działań? Najwyraźniej stale rosnące statystyki pożarów na wysypiskach.

Sposób na coraz częściej wybuchające pożary

Ministerstwo Środowiska przygotowało te zmiany z myślą o uszczelnieniu systemu gospodarowania odpadami, a także wyeliminowaniu lub chociaż ograniczeniu niewłaściwego postępowania w stosunku do tych odpadów. Ma to przede wszystkim ograniczyć ilość wybuchających pożarów. W projekcie tym uwzględniono również gwarancje finansowe dla podmiotów zabierających, magazynujących oraz przetwarzających odpady.

Ponadto gwarancją mają być objęte dostępne w zakładach systemy przeciwpożarowe. Zmiany będą dotyczyły też szczegółowych wymagań dla tych, którzy gromadzą odpady. W decyzjach administracyjnych zostaną wskazane – dopuszczalna masa zbieranych i magazynowanych odpadów.

Monitoring w zakładach zagospodarowania odpadów

Obowiązkowy monitoring, jaki zakłady zagospodarowania odpadami będą musiały stosować, ma zapewnić odpowiedni nadzór nad tym, co się w nich dzieje. Tym sposobem będzie można z łatwością zdiagnozować przyczynę pożaru, a przede wszystkim określić jego sprawców. Dzięki skróceniu okresu magazynowania odpadów przedsiębiorcy będą musieli wykazać się większą aktywnością w poszukiwaniu zbytu. Należy również podkreślić, że zezwolenie na zbieranie czy przechowywanie odpadów otrzymają tylko te podmioty, które uzyskają pozytywne opinie Państwowej Straży Pożarnej.

Coraz mniej pozwoleń

Zezwolenie na gospodarowanie odpadami dla osób fizycznych i prawnych nie zostanie wydane, jeżeli wysokość i forma zabezpieczenia finansowego nie będzie w stanie pokryć kosztów zagospodarowania odpadów. Zezwolenia nie otrzyma też podmiot, który był wcześniej karany. Projekt objął zakaz przywożenia odpadów do unieszkodliwiania. Dodatkowo zakazuje przywóz do Polski odpadów komunalnych i tych, które powstają z ich przetworzenia. Podwyżce ulegną opłaty skarbowe za przywóz odpadów do naszego kraju. Kontrolować ich transport będzie między innymi policja.

Kontrola bez zapowiedzi

Od teraz inspektorzy ochrony środowiska nie będą musieli się zapowiadać, chcąc przeprowadzić kontrolę. Nowy projekt pozwala im na niezapowiedziane wizyty przez całą dobę oraz kontrole krzyżowe obejmujące kilka województw. Przepisy po zmianach umożliwią inspektorom korzystanie z dronów do monitoringu. Wszystko wskazuje też na to, że będą oni mogli wydać decyzję wstrzymującą działalność, która stwarza zagrożenie zdrowia lub tym bardziej życia ludzi, a także zagrożenie zniszczenia środowiska.

Zmiany w ustawie o odpadach jak widać, są całkiem spore. Dla tych, którzy zajmują się magazynowaniem odpadów, transportem czy przywozem ich z innych krajów do Polski to zła wiadomość. Jednak nam, osobom, które chcą oddychać pełną piersią i odczuwać z tego faktu przyjemność, zmiany te wyjdą na dobre. Czyste środowisko to zdrowi ludzie, a jakość powietrza wysoka. Tego oczekujemy i tego potrzebujemy do prawidłowego funkcjonowania. Plany zmian są całkiem korzystne, a ich realizacja bardzo bliska.